Dobra robota panie Larsson!
O trylogii Millenium S. Larssona napisali chyba wszyscy i wszystko.
Ja oczywiście krótko: (od tej sagi zaczęła się moja pasja do czytania szwedzkich kryminałów)
- 1 tom czytałam najdłużej
- 2 tom najbardziej mi się podobał
- 3 tom przeczytałam w dobę (bez przerwy na spanie)
Dobra robota panie Larsson, szkoda, że nie będzie kolejnej części :-(